Będzie kasa, będzie remont. Nie ma kasy, będą dziury

Adam Lewandowski, burmistrz Śremu, odpowiedział na pismo Emila Majsnera, radnego powiatowego, który w imieniu mieszkańców wspomnianych ulic, pytał o ewentualne remonty.

Cóż, wygląda na to, że na remont się nie zanosi.

Gmina nie ma w planach modernizowania wspomnianych ulic, bo jak zaznacza w piśmie burmistrz Lewandowski „priorytet stanowi budowa nowej infrastruktury oraz remonty w miejscach zagrażających bezpieczeństwu użytkowników”. Zdaniem miejskich władz z taką sytuacją nie mamy do czynienia na wyżej wymienionych ulicach, więc nie mają one priorytetu.

Niemniej gmina Śrem zaznacza, że od 2021 roku jest w posiadaniu projektu i pozwolenia na budowę dla ulic Tuwima i Kantora w Śremie. Ulice te czekają na lepsze czasy i więcej środków w budżecie gminy. W tej chwili gmina rocznie wydaje około 40 mln zł na inwestycje drogowe, a to nie wystarcza by modernizować stare i budować nowe drogi oraz dukty piesze czy rowerowe.