We wtorek, 28 lutego o godz. 17.00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Esterpolu namierzyli kierowcę seata ibiza, który pędził z prędkością 124 km/h przy dopuszczalnej 50 km/h.
Kompletnie nieodpowiedzialnym piratem drogowym okazał się 30-letni mieszkaniec gminy Śrem. Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Ponadto został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł i jego konto „zasiliło” 15 punktów karnych – informuje podinsp. Ewa Kasińska z KPP w Śremie
Reklama
Przy tej okazji policja apeluje do kierowców, aby przestrzegali dozwolonych prędkości w ruchu drogowym. – Niezależnie od planów, bezpieczeństwo jest najważniejsze! Natomiast brawura się nie opłaca – podkreśla E. Kasińska.
Rzecznik przypomina także, że wielu groźnych zdarzeń na drogach można by uniknąć, gdyby kierujący, niezależnie od wieku, częściej myśleli o potencjalnych skutkach ryzykownej jazdy. – Przede wszystkim powinni pamiętać o tym, że wraz ze wzrostem prędkości panowanie nad pojazdem staje się trudniejsze. Wydłuża się droga hamowania, a jednocześnie skraca czas niezbędny na odpowiednią reakcję w sytuacji zagrożenia i to zarówno ze strony kierującego, jak i innych uczestników ruchu – dodaje E. Kasińska.
