Tragedia w Dąbrowie. Nie żyje właściciel posesji

Do zdarzenia doszło w piątek, 3 marca. Niestety nie wiadomo, o której godzinie zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Wszystko wskazuje na to, że właściciel posesji przygotowywał się do przycięcia gałęzi. Wszedł na wysoką drabinę. Najprawdopodobniej stracił równowagę i spadł z dużej wysokości.

Leżącego blisko płotu mężczyznę zauważyła przypadkowa osoba, która przyjechała na sąsiednią posesję. Było to przed godziną 14.00. Jedna z mieszkanek natychmiast zadzwoniła pod numer 112 i zaczęła prowadzić akcję reanimacyjną. Z jej relacji wynika, że służby ratunkowe na miejscu pojawiły się dość szybko.

Niestety nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny. Lekarz stwierdził zgon. Na miejscu działały: straż pożarna, pogotowie oraz policja.