Warta Śrem 2:0 Polonia II Środa Wielkopolska
Warta kontynuuje swoją dobrą formę w sparingach. Tym razem rozegrali mecz z rezerwami trzecioligowej Polonii Środa Wielkopolska. Dobrze wyglądała zwłaszcza pierwsza połowa, podczas której rywale ze Środy praktycznie nie mogli dojść do słowa. Oby forma podopiecznych trenera Mocka cały czas rosła, by podczas rozgrywek ligowych, szybko wypracować sobie przewagę nad strefą spadkową.
Amicus Mórka 5:2 Turbina Trąbinek
Po przegranej z Orkanem, zawodnicy Amicusu chcieli w końcu wygrać. W meczu z Trąbinkiem pokazali się z naprawdę dobrej strony, a ozdobą meczu były bramki Damiana Chybkiego. Drugim z bohaterów meczu był Arkadiusz Mizia, który popisał się hat – trickiem.
Kotwica Kórnik 2:1 Lech Poznań CLJ
Kotwica teoretycznie otrzymała najłatwiejszego z przeciwników, z którymi dotychczas grała. Jednak no właśnie – teoretycznie. Zespół CLJ Lecha to mimo wszystko świetni technicznie zawodnicy, z których część niebawem zadebiutuje w drugiej lidze w rezerwach Lecha, a następnie w zespole seniorów. Jednak tym razem doświadczenie i siła fizyczna była po stronie Kotwicy, która wygrała 2:1. Bramki strzelali Panowicz i Tomaszczak.
Koziołek Poznań 6:0 KSGB Orkan Manieczki
Po zwycięstwie w pierwszym meczu, trener Orkanu liczył, że i tym razem jego zawodnicy pokażą się z dobrej strony. Niestety mimo kilku dobrych okazji strzeleckich, bramkarze Koziołka nie skapitulowali po strzałach zawodników z Manieczek, a rywale z Poznania byli z kolei bezlitośni zdobywają aż 6 bramek.
Kłos Zaniemyśl 4:4 Wisła Borek Wielkopolski
O piłkarzach Kłosa podczas zimowych sparingów nie można powiedzieć jednego – że są nudni. Ich mecze są bogate w emocje. Praktycznie w każdym z nich pada sporo bramek. Tak było i też tym razem. W meczu z Wisłą Borek napastnicy urządzili sobie festiwal strzelecki. Wydaje się, że ważnym celem przed trenerem Halaburdą będzie ustabilizowanie gry obronnej. Za tydzień rozegrają mecz z Wartą Śrem, która również lubi wysokie wyniki.
Zawisza Dolsk 5:1 Piast Nowy Belęcin
Niedzielę zawodnicy Zawiszy spędzili w Gostyniu, gdzie rozegrali sparing z Piastem. Mecz odbył się na nietypowych zasadach, bowiem rozegrano 3×30 min. 4 gole w tym spotkaniu zdobył Hubert Szyszka, a jedną dołożył Remigiusz Szyszka. Jak powiedział po meczu trener Fujak: „Cieszy wygrana, ale sam wynik nie oddaje przebiegu meczu, bowiem rywale również mieli swoje sytuacje, ale dobrze w naszej bramce spisywał się Adam Gąsiorowski”.
