W niedzielę, 12 lutego na plaży w Jarosławkach odbyło się walentynkowe morsowanie. Cel tego spotkania był bardzo szlachetny, bowiem kąpiel w jeziorze połączono ze zbiórką charytatywną. Zebrane fundusze zostaną przeznaczone na leczenie, rehabilitację i sprzęt medyczny dla Łukasza Mikołajczaka z gminy Książ Wlkp.
Łukasz uległ wypadkowi komunikacyjnemu. Doznał złamania kręgosłupa piersiowego, urazu czaszkowo-mózgowego oraz udaru niedokrwiennego mózgu. – Gdy trafiłem do szpitala, wykonano mi operację stabilizacji kręgosłupa. Niestety, uraz spowodował u mnie niedowład kończyn dolnych, przez który teraz mogę poruszać się jedynie na wózku inwalidzkim, a w codziennych czynnościach pomagają mi rodzice. Kilka chwil zadecydowało o tym, że straciłem niemalże wszystko. Zdrowie, sprawność, samodzielność, możliwość pracy i powrotu do ukochanej pasji – motoryzacji. Ponadto dom, w którym teraz mieszkam z rodzicami, nie jest przystosowany do potrzeb osoby niepełnosprawnej – wspomina 24-latek.
Łukasza można wesprzeć poprzez wpłaty na konto Fundacji Siepomaga – www.siepomaga.pl/lukasz-mikolajczak.
Można także morsować…
Reklama
W niedzielnym morsowaniu udział wzięło kilkadziesiąt osób zrzeszonych w kilku okolicznych klubach, m.in. z Książa Wlkp., Mełpina, Dolska, Środy Wlkp. i Śremu. Było też sporo indywidualnych morsów, które chętnie wsparły zbiórkę dla Łukasz Mikołajczaka. Nad ich bezpieczeństwem czuwali druhowie z OSP Książ Wlkp. A ten, kto nie miał odwagi zamoczyć się w jeziorze, mógł dorzucić się do puszki poprzez zakup słodkości przygotowanych przez KGW Gogolewo-Świączyń lub korzystając z przejażdżki kucykiem ze stajni Black Velvet z Sosnowca.
Na koniec warto wspomnieć, że tego dnia hitem okazała się fotościanka. – To miejsce przygotowaliśmy specjalnie dla osób zakochanych w morsowaniu – żartuje Mariola Kaźmierczak z ksiąskiego centrum kultury.
