Image

Cech nie zapomina o swoich emerytach

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Okolicznościowe spotkania z emerytami zapoczątkował Stanisław Michałowicz, starszy cechu, wychodząc z założenia, że tym, którzy już są na emeryturze i nie prowadzą dotychczasowej działalności zawodowej należy się informacja, jak funkcjonuje cech obecnie, z jakimi problemami borykają się rzemieślnicy i przedsiębiorcy skupieni w cechu.

Jest to też nieczęsta okazja do spotkania się w takim gronie i porozmawiania przy skromnym poczęstunku. Tegoroczne spotkanie odbyło się w czwartek, 19 stycznia. Były też noworoczne życzenia i toast lampką szampana. W trakcie spotkania większość z przybyłych z przyjemnością ustawiła się do pamiątkowej fotografii, a starszy cechu i kierownik biura podzielili się z nami kilkoma informacjami z życia cechu.



W 2023 roku Cech Rzemiosł Różnych skupia w swoich szeregach 240 rzemieślników nie tylko z naszego powiatu, bo są tu również rzemieślnicy z gmin Kórnik czy Czempiń.

Administracja cechu trudni się m.in. spisywaniem umów na kształcenie zawodowe uczniów szkół branżowych z poszczególnymi przedsiębiorcami. – W ubiegłym roku sporządziliśmy takich umów całkiem sporo, bo około 270, a uczniowie uczęszczają do różnych szkół branżowych pierwszego stopnia, najwięcej w Zespole Szkół Politechnicznych, ale mamy też uczniów z Poznania czy Kościana – mówi Magdalena Kramm-Cichomska dodając, że wszystkich uczniów z klas pierwszych drugich i trzecich aktualnie uczących się zawodu u rzemieślników skupionych w naszym cechu jest grubo ponad 500. Tych pierwszorocznych uczniów jest około 270, ale to efekt wyżu demograficznego, ten 2023 rok również zapowiada się bogato, ale już za dwa lata na pewno będzie ich nieco mniej, podobnie w kolejnych, bo tak to wygląda z prognozy demograficznej.

Mówiąc o zaletach szkolnictwa zawodowego na poziomie szkół branżowych, pani Magda wskazuje też na istotny argument, a mianowicie, uczeń po ukończeniu tej szkoły ma już w ręku konkretny zawód, co wcale nie zamyka mu drogi do dalszego kształcenia się, jeżeli tylko ma na to ochotę. Mało tego, uczeń już od pierwszej klasy pobiera wynagrodzenie, wprawdzie stosunkowo niewielkie, ale co roku wyższe.

Uczeń trzeciej klasy ma zagwarantowane około 350 zł.

A do tego zawsze może liczyć na premie u pracodawcy, o ile sprawuje się należycie – dopowiada Stanisław Michałowicz. Pytamy o najbardziej popularne kierunki kształcenia zawodowego, które wybierają uczniowie. – Na pewno jest to fryzjerstwo, elektryk, mechanik samochodowy, a do najmniej popularnych należą zawody związane z sektorem budowlanym czyli murarz, tynkarz, płytkarz, zdun, stolarz. Nie ma też odzewu wśród młodych na zapotrzebowanie ze strony rzemieślników w takich zawodach jak krawiec czy szewc.