Wraz z początkiem tego tygodnia w Parku Śremskich Odlewników rozpoczęły się działania, które wywołały niemałe poruszenie w lokalnej społeczności. Wszak wiele osób uczulonych jest na wycinkę drzew w miejskiej przestrzeni, która coraz bardziej przypomina betonową pustynię. Zaniepokojeni tym faktem zwrócili się do naszej redakcji z prośbą o zajęcie się tym tematem.
Tak więc zrobiliśmy i od razu uspokajamy. Prowadzone w parku działania nie mają na celu wykarczowanie całego parku. Jest to normalna polityka dbania o drzewostan polegająca na usunięciu drzew, które z uwagi na ich stan mogą stanowić zagrożenie dla spacerowiczów.
Do wycinki wyselekcjonowano te drzewa, których pnie wskazują na próchnicę, albo są złamane w wyniku wiatrołomów.
Silne wiatry w ostatnim czasie przerzedziły park, łamiąc kilka drzew. Chcąc w przyszłości uniknąć takich sytuacji zdecydowano się na środki profilaktyczne i wycięcie tych drzew, które mogą w przyszłości stanowić największe zagrożenie.
