Jakie jest zapotrzebowanie na węgiel?
Gminy złożyły zapotrzebowanie na węgiel
W związku z wejściem w życie ustawy o zakupie preferencyjnym paliwa przez gospodarstwa domowe samorządy zbierały deklaracje od mieszkańców dotyczące zapotrzebowania na węgiel. Przy czym jednorazowo można zakupić 1,5 tony węgla po cenie preferencyjnej. W drugiej transzy, która będzie realizowana w przyszłym roku, również będzie można zakupić sumarycznie do 1,5 tony, przy czym trzeba będzie złożyć ponowny wniosek do gminy.
Sprawdziliśmy na terenie powiatu śremskiego, jak wygląda zapotrzebowanie na tego typu paliwo stałe, czyli innymi słowy ile ton węgla, miału czy ekogroszku potrzebują mieszkańcy powiatu, by w tym sezonie nie marznąć w domach. Do końca terminu wskazanego przez wojewodę wielkopolskiego gminy z terenu powiatu śremskiego złożyły łącznie zapotrzebowanie na ponad 7 tys. ton tego paliwa stałego. Jak nietrudno się domyślić, największe zapotrzebowanie złożono z tereny gminy Śrem. Tutaj liczba deklaracji złożyła się łącznie na zapotrzebowanie w wysokości 5 250 ton węgla. W dalszej kolejności najwięcej potrzebują mieszkańcy gminy Dolsk. W tym przypadku mowa o blisko 900 tonach w pierwszej transzy. Nieco mniej, bo 650 ton węgla potrzeba dla mieszkańców gminy Książ Wielkopolski, a najmniejsze zapotrzebowanie na tego typu paliwo stałe spłynęło z najmniejszej gminy powiatu śremskiego – z Brodnicy. Tam w wyznaczonym przez wojewodę terminie znalazło się wniosków na łączne zapotrzebowanie w wysokości 273 ton tego źródła opału.
Kto i gdzie będzie sprzedawał?
Żadna z gmin nie będzie parała się samodzielną sprzedażą tego surowca. – Informujemy mieszkańców gminy Brodnica, że sprzedaż paliwa stałego w ramach zakupu preferencyjnego na rzecz osób fizycznych w gospodarstwach domowych, znajdujących się na terenie naszej gminy, będzie prowadzona przez podmiot prywatny, będący pośredniczącym podmiotem węglowym – mówi Marek Pakowski, wójt gminy Brodnica.
