Image

Bezimienne rondo z patronem. Został nim premier z ramienia PSL

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

12 listopada kwadrans po godzinie 11 oficjalnie rozpoczęły się uroczystości związane z odsłonięciem tablicy z nazwą ronda, skrzyżowania z ruchem okrężnym dróg DW 432 i DW 434.

Rondu, decyzją rady miejskiej w Śremie, nadano imię premiera Stanisława Mikołajczyka.



Wnioskowało o to stowarzyszenie Towarzystwo im. Stanisława Mikołajczyka. Sam wniosek to jednak nie wszystko, rada musiała go poprzeć i tak się stało. – Jednogłośnie rada miejska w Śremie wyraziła aprobatę dla tego pomysłu nadania rondu imienia premiera Stanisława Mikołajczyka – mówił Adam Lewandowski, burmistrz Śremu.

– Stanisław Mikołajczyk na przestrzeni swego życia pełnił szereg funkcji, natomiast tą najważniejszą, rolą szczególną była funkcja premiera Rzeczypospolitej na uchodźstwie. Miano premiera wyróżnia tę osobę – mówi wicemarszałek Wojciech Jankowiak, prezes Towarzystwa im. Stanisława Mikołajczyka. – Jest to miejsce, gdzie w cztery strony świata rozwidlają się drogi, a Stanisław Mikołajczyk przez wielu określany jest, tułaczem, podróżnikiem – dodał. – To miejsce wybraliśmy dlatego, że jest ono szczególne uczęszczane przez Wielkopolan, aby jadąc tu, chociaż każdy z nas oddał się refleksji wspomnieniu o tym wielkim człowieku i niech to miejsce takim już pozostanie – zakończył wicemarszałek.

Odsłonięcie tablicy z nazwą ronda to tylko jeden z punktów uroczystości. W samo południe odbyła się msza święta w kościele NMP Wniebowziętej w Śremie. Odprawiona została w intencji śp. Stanisława Mikołajczyka.

Następnie w Muzeum Śremskim można było podziwiać wystawę poświęcono osobie premiera na uchodźstwie i uczestniczyć w panelach tematycznych poświęconych osobie Stanisława Mikołajczyka.

Zwieńczeniem obchodów był koncert pieśni patriotycznych i popularno-rozrywkowych w wykonaniu Sławomira Olgierda Kramma i Capella Zamku Rydzyńskiego.