Image
  • Home
  • Aktualności
  • Do gmin i powiatu ma trafić blisko 21 mln zł – zapowiada poseł z PiS

Do gmin i powiatu ma trafić blisko 21 mln zł – zapowiada poseł z PiS

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

– Elementem wojny hybrydowej (prowadzonej przez Putina – dop. red.) jest wojna energetyczna – mówił poseł na spotkaniu z dziennikarzami. – Działania Rosji zmierzają do tego, aby gwałtownie wzrastały ceny nośników energii i to ma być taki impuls do wywołania niepokojów społecznych – komentował poseł Dolata.

Poseł wskazał także, że równolegle prowadzone są działania propagandowe. Rosyjską retorykę zdaniem Zbigniew Dolaty uprawiają już nie tylko politycy opozycji, ale również samorządowcy oraz niektóre media. – Oni grają w orkiestrze Putina. Realizują scenariusz napisany w Moskwie – mówił polityk obozu rządzącego krajem.



Rząd Prawa i Sprawiedliwości robi wszystko, aby te trudności związane ze wzrostem cen nośników energii łagodzić. W tym celu realizowane są tarcze: antyinflacyjna, solidarnościowa, energetyczna, dopłaty do nawozów i teraz mamy kolejne działanie, na które rząd przeznaczył blisko 14 mln zł – wyliczał.

Z tej puli niemal 21 mln zł trafi do gmin jak i powiatu śremskiego, jako jednostek samorządu terytorialnego.

  • powiat śremski – 6 076 607,20 zł;
  • gmina Śrem – 6 168 753,40 zł;
  • gmina Brodnica – 2 888 418,57 zł;
  • gmina Dolsk – 2 888 418,57 zł;
  • gmina Książ Wlkp. – 2 888 418,57 zł.

Pieniądze do samorządów mają trafiać w transzach: pierwsza jeszcze w tym tygodniu, kolejna w listopadzie, a ostatnia w miesiącu grudniu.

Środki te nie mają celowego przeznaczenia. Dolata zaznaczył, że samorządy mogą je wydać na dowolny cel. – Najlepiej gdyby to były inwestycje zmierzające do zaoszczędzenia energii, poprawę efektywności energetycznej. Nie narzucamy tego samorządom. Liczymy na to, że będą działali w takim kierunku aby poprawić sytuację swoich mieszkańców – mówił poseł.

Dodajmy, że samorządy ciągle czekają na środki finansowe z poprzednich programów pomocowych rządu, jak dodatek węglowy, z którym jest największy problem, a zapotrzebowanie na środki znacznie przekracza to, co państwo wypłaciło samorządom. Są tutaj jeszcze zwroty z tytułu utraconego podatku PIT w ramach Polskiego Ładu, na które samorządy czekają. Jest więc tego sporo, a wpłat jak dotąd niewiele.