Banyhopki, czyli sprawdzian

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Organizatorem sobotnich zawodów dla dzieci w wieku 9-18 lat było Stowarzyszenie „SKLEPKOMET”, które w ramach swojej działalności pod swoimi skrzydłami zrzesza między innymi Sekcję Kolarską „Kometka”.


Hieronim Urbanek - plakat wyborczy
Śrem Nasze Miasto 320x320 Komórki

– Co roku staramy się przeprowadzić dla naszych podopiecznych jakiś sprawdzian, aby zweryfikować jak przepracowali ten czas i czy podnieśli swoje umiejętności – mówi Alina Zalewska, prezes Stowarzyszenia, a zarazem trenerka. – Tym razem był to sprawdzian w formie zawodów, podczas których wyłoniliśmy mistrzów techniki. Miały one charakter otwarty i były wpisane w kalendarz Wielkopolskiego Związku Kolarskiego, a więc mogli startować także zawodnicy spoza naszego klubu. Gościliśmy m.in. dzieci z Koźmina, Pleszewa i Rogalinka – dodała.





„Banyhopki” składały się z 11 konkurencji technicznych, podczas których młodzi kolarze gromadzili punkty. Były to: ósemka na czas, górki, podnoszenie przedmiotów, sekcja z kamieni, bez trzymanki, ciasne manewry, sztuczne przeszkody, jazda po linii, przeskoki nad, skoki w bok i tor techniczny w terenie. Nad przebiegiem czuwali sędziowie, a zmaganiom przyglądał się także Lucjan Wasielewski – prezes Wielkopolskiego Związku Kolarskiego, który odwiedził Śrem.

Rywalizacja przebiegała z podziałem na pięć kategorii wiekowych. W najmłodszej (9-10) lat triumfował Jakub Biernat z Pleszewa, a w pozostałych wygrywali już reprezentanci „Kometki”: Bruno Adamczak, Franciszek Tempski, Tomasz Czupryński i Jan Abram.

  Piłkarze Warty Śrem powołani na konsultację kadry WZPN

Zwycięzcy czterech najstarszych kategorii otrzymali stypendia, a najlepszą trójkę uhonorowano medalami i upominkami rzeczowymi.

Już w najbliższy weekend Sekcję Kolarską „Kometka” czeka kolejny sprawdzian. Będzie to wyjazd na Puchar Polski do Głuchołaz.

– Jedziemy tam z wybranymi zawodnikami przede wszystkim po doświadczenie, bowiem już samo pokonanie tej wymagającej trasy jest już nie lada wyczynem. Cieszymy się, że mimo krótkiego stażu mamy kolarzy, którzy będą w stanie się z nią zmierzyć – powiedziała Alina Zalewska.