||||

Przymiarki pod pełnowymiarowy kort tenisowy

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

– Mamy już kompleks Orlik, mamy już boisko do siatkówki plażowej w Manieczkach, a kortu z prawdziwego zdarzenia nie ma – wójt tłumaczy ideę wybudowania kortu w gminie.


Hieronim Urbanek - plakat wyborczy
Śrem Nasze Miasto 320x320 Komórki

Gmina Brodnica kort tenisowy chce budować ze środków własnych oraz przy wsparciu z Lidera Zielonej Wielkopolski





W najbliższych dniach na urzędowych stronach gminy Brodnica ukaże się ogłoszenie o zamówieniu publicznym na budowę pełnowymiarowego kortu tenisowego. – W najbliższy piątek (dziś – dop. red.) jadę do urzędu marszałkowskiego podpisać umowę na dofinansowanie inwestycji – mówił w czwartek 21 lipca Marek Pakowski, wójt gminy Brodnica. – Niezwłocznie po podpisaniu umowy ogłaszamy przetarg na wykonanie prac związanych z kortem i życzymy sobie, żeby znalazł się wykonawca i kwota, którą zabezpieczyliśmy na ten cel była wystarczająca – dodaje.

Z tym ostatnim może być różnie. Doświadczenie gminy Śrem pokazało, że z tym może być problem. Śrem chciał wybudować kort tenisowy, na jaki tenisowa społeczność Śremu zasługuje, ale pula środków przeznaczonych na inwestycję okazała się niewystarczająca. Gmina planowała zrealizować zadanie za niespełna 230 tys. zł. Jedyny oferent, jaki stanął do przetargu, zaproponował blisko 360 tys. zł.

W tym miejscu ma w przyszłości powstać kort tensiowy
fot. M. Czubak

Miejmy nadzieję, że w naszym przypadku tak nie będzie. Mamy inną specyfikację warunków zamówienia – wyjaśnia wójt. Z kortu w Brodnicy będzie można korzystać także po zmroku – obiekt ma być oświetlony.

  Wielkopiątkowa droga krzyżowa zebrała setki śremian [WIDEO]

Poza kortem w Brodnica gmina w przyszłym roku chce również postawić boisko wielofunkcyjne w Grzybnie. Starania o działkę, na której inwestycja może być realizowana już zostały wykonane. KOWR już wyraził zgodę na pozyskanie nieodpłatnie tej nieruchomości przez gminę.

Inwestycja w kort, przy ewentualnym fiasku gminy Śrem w realizacji tego zadanie, będzie kolejną po łucznictwie dyscypliną sportu, która może się zadomowić w gminie Brodnica. – Łucznictwa nikt Śremowi nie podebrał – tłumaczy wójt Pakowski. – Klub zwrócił się do nas z pytaniem, czy nie dysponujemy nieruchomością, na której mogliby się ulokować. Taka nieruchomość znalazła się w Manieczkach.

Wójt deklaruje wprost – kort będzie otwarty dla każdego, bez względu z jakiej gminy pochodzi.