7 lipca na drodze powiatowej pomiędzy Kadzewem a Śremem doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Jak się okazało, była to tylko kolizja drogowa, w której ucierpiał motocyklista. Obrażenia ciała kierującego jednośladem były jednak niegroźne i nie zdecydował się on na wezwanie na miejsce załogi karetki pogotowia. Także strażakom odmówił, gdy ci chcieli udzielić mu pierwszej pomocy.
Strażacy zneutralizowali wyciek z uszkodzonej kii i uprzątnęli miejsce zdarzenia. Policjanci zaś ustalili, kto doprowadził do zderzenia pojazdów.
Zdaniem funkcjonariuszy KPP Śrem do kolizji doprowadził kierujący motocyklem, który na łuku drogi przekroczył oś jezdni i zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem osobowym, którym kierowała młoda kobieta, mieszkanka gminy Śrem.
Za popełnione wykroczenie drogowe policjanci nałożyli mandat karny na sprawcę.
