Sezon wakacyjny rozpoczęliśmy w Muzeum Śremskim. Pierwszym z zaplanowanych wydarzeń był wernisaż wystawy „Świat dziecka – blaski i cienie”. W muzealnej galerii zostały zaprezentowane prace artystów zrzeszonych przy Związku Artystów Plastyków. Prace te mają jeden mianownik – dziecko.
Fot. D. Górna– Symbolizuje ono początek, czystość, nieskażony stosunek do świata, spontaniczność i przyszłość. W jednych pracach dziecko jest przedstawiane jako mały szczęśliwy człowiek, w innych artyści pokazują jego świat, w którym są także smutek, gorycz, a nawet cierpienie – wspominała na wstępie Ewa Gbiorczyk, kurator wystawy.
Wystawa ta będzie dostępna dla zwiedzających do 7 sierpnia.
Muzyczna uczta
Po wernisażu przyszedł czas na muzyczną ucztę. Tego dnia na scenie amfiteatru pojawił się niezwykle energetyczny poznański zespół TUGA, który zaprezentował autorski materiał, a także kilka własnych interpretacji znanych utworów m.in. „Spalam się” Kazika Staszewskiego. Zespół określa siebie jako nową falę polskiego big beatu. Warto było ich posłuchać.
Fot. D. GórnaW przerwie koncertu organizatorzy zaprosili uczestników na kolejny wernisaż. W muzealnym ogrodzie zostały zaprezentowane zdjęcia Szymona Domagały. To niezwykle interesujący człowiek, który łączy dwie pasje: loty na paralotni i fotografowanie. Jak to możliwe? – Kiedy rozpoczynałem przygodę z lataniem, wydawało mi się, że nie uda mi się połączyć latania z robieniem zdjęć. Lecz po kilku lotach moje obawy zostały rozwiane i okazało się, że to wcale nie jest takie trudne. Na tych zdjęciach jest tylko namiastka tego, co czuję podczas każdego lotu. Zdjęcia nie oddają tych wrażeń. Pokazują jednak niesamowite krajobrazy, których nie sposób dostrzec z ziemi – podkreślał Szymon Domagała.
Fot. D. GórnaWystawa będzie dostępna przez cały rok. Zdjęcia pana Szymona można także kupić – paralotniepoznan.pl – Zobacz Świat z Lotu Ptaka
Zwieńczeniem kulturalnego wieczoru w muzeum był koncert pełen przebojów w wykonaniu Robert Wojciechowski Band. Nam w ucho wpadło dobre wykonanie „Oh, Pretty Woman” (Roy Orbison).
Fot. D. GórnaCo za tydzień?
Z kolei już w następny piątek, 1 lipca w amfiteatrze zagrają BAiKA oraz Niesamowita Sprawa. BAiKA to duet, który tworzą Piotr Banach (m.in. pierwszy lider grupy Hey) oraz grająca na instrumentach klawiszowych i perkusyjnych wokalistka Kasia „Kafi” Sondej. Nazwa nowego projektu to skrót od nazwiska gitarzysty i pseudonimu wokalistki.
Na początku 2018 r. ukazała się ich debiutancka płyta, zatytułowana Byty Zależne. Album to zbiór czternastu autorskich kompozycji, w których pobrzmiewają echa różnych stylistyk – od rocka, przez reggae, aż po elektronikę.
fot. materiał organizatoraZ kolei Niesamowita Sprawa powstała kilka lat temu jako spontaniczny duet uliczny wykonujący autorskie piosenki Iskry na rynkach i deptakach Poznania. W zamyśle jednorazowy wygłup spotkał się z bardzo przychylnym odbiorem wśród przypadkowych przechodniów, szybko pojawiły się propozycje występów w knajpach, a nawet na lokalnym festiwalu, co zmotywowało zespół do kontynuowania i rozwoju działalności. Stopniowo skład grupy powiększał się i zmieniał ostatecznie przyjmując postać kwintetu opartego na brzmieniu kontrabasu, gitary akustycznej, mandoliny, skrzypiec i zestawu perkusyjnego.
Niesamowita Sprawa najlepiej sprawdza się w bezpośrednim kontakcie z publicznością. W trakcie żywiołowych koncertów, które potrafią trwać nawet trzy godziny, publiczność wciągana jest do wspólnej zabawy mi.in charakterystycznym zaśpiewem „Fararaj”. Nie zespół robi koncert, lecz publiczność – tym mottem grupa opisuje swoją wizję występów na żywo.
