Pierwszy premierowy koncert już za nimi

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Choć grali już w muzeum, przed tym występem denerwowali się ogromnie. Mimo że grają razem już od dobrych kilku lat, przed śremską publicznością, po raz pierwszy w takim wydaniu, zaprezentowali swoje kawałki ze świeżutkiej płyty pt. „Fale”.


Tydzień w kółko
Tydzień w kółko
Śrem Nasze Miasto 320x320 Komórki

Dlaczego fale? Materiał powstawał w czasie pandemii, którą kojarzymy właśnie z falami. I takie też są utwory na krążku. Czasem rockowe i energetyczne, czasem liryczne, w każdym calu do bólu prawdziwe.





Fot. D. Górna

Podczas półtoragodzinnego występu na scenie podziwialiśmy żywiołową Julię Bartkowiak-Wojciechowską. Towarzyszyli jej Leszek Wawrzynowicz (klawisze,chórki), Jacek Golimowski (gitara elektryczna), Daniel Finger (gitara basowa) oraz Michał Kozłowski (perkusja), czyli Limdej. W nazwie tej ukryte są pierwsze litery imion członków zespołu. – Choć zupełnie przypadkowo – żartuje Julia.

Na premierowej płycie znalazło się kilka ciekawych utworów. Nam podczas koncertu w ucho wpadły tytułowe „Fale” oraz „All you need is love”, „Wyspa klątw” czy „Slow down”. Trzech szczęśliwców z publiczności wygrało podczas koncertu premierowe płyty. Pozostali mogli je kupić po występie. Sprzedawały się jak świeże bułeczki.