Dawnych wspomnień czar. Zjazd absolwentów ZSR Grzybno
Zjazd odbył się w sobotę, 28 maja, a jego uczestników powitała dyrektor szkoły Beata Maciejewska oraz organizatorzy zjazdu, a zarazem uczniowie z tej klasy, Roman Szydłowski i Zofia Polowczyk (nazwisko panieńskie Długa). Zebrani uczcili minutą ciszy pięcioro swoich kolegów i koleżanek z klasy, którzy nie dożyli jubileuszu.
Jak nam powiedział Roman Szydłowski, klasa liczyła 29 osób, pięcioro już nie żyje, a pozostali nieobecni usprawiedliwiali swoją niemożność uczestnictwa w zjeździe względami osobistymi czy rodzinnymi.
Klasa spotykała się już wcześniej na okolicznościowych zjazdach w szkole w 30 i 40 rocznicę zdania matury. Na tegoroczny jubileusz zaproszono również przedstawiciela kadry pedagogicznej z ówczesnych lat, a był nim prof. Leon Nowak, nauczyciel uczący wówczas przedmiotów zawodowych – takich jak uprawa roślin i inne. Liczący już 83 lata pan profesor sam również był absolwentem Grzybna i doskonale pamiętał uczniów z klasy których uczył, a którzy w sobotę przyjechali na jubileuszowy zjazd. Spytaliśmy go o uczniów, którzy szczególnie zapadli mu w pamięć.
Wymienił troje najbardziej pilnych: Zosię Kołodziej, Urszulę Tomczak i Stefana Jankowiaka, ale zaraz podkreślił, że cała klasa wyróżniała się pozytywnym podejściem do nauki. – Wszyscy byli bardzo pilni i chętni do nauki, a także przyjaźni wobec siebie. Co ważne, wnieśli swój wkład w rozwój szkoły poprzez chętnie podejmowane prace społeczne – dzielił się swoimi spostrzeżeniami prof. Nowak. Dodał, ze pracował w Grzybnie w latach od 1966 do 2004 roku, a w czasie, gdy klasa, która w 1972 roku zdawała maturę, dyrektorem placówki był nieżyjący już pan prof. Tadeusz Muszyński.
Więcej znajdziesz w czwartkowym e-wydaniu!
