Image

Seniorzy z młodzieżą wspólnie posadzili las

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Akcja sadzenia lasu odbyła się w piątek, 8 kwietnia, a sprawnie pokierowała nią Sylwia Kaczmarek, która pełni funkcję leśniczego w Leśnictwie Zawory. Wspierała ją Nela Radzion – podleśniczy i strażnik leśny Cezary Rosiak.

Zbiórka uczestników akcji sadzenia lasu odbyła się punktualnie o 10.00 na parkingu leśnym pod Chrząstowem. Sylwia Kaczmarek powitała wszystkich uczestników, a w składzie dość licznej grupy znalazła się około trzydziestoosobowe grono śremskich seniorów i dziesięcioosobowa grupa uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej wraz z opiekunami Eweliną Bednarską-Dopierała, Moniką Dukat i Łukaszem Zimon-Wróblewskim.



Na akcję sadzenia lasu stawiły się też przedstawicielki Centrum Kultury w Książu Wlkp. z Mariolą Kaźmierczak i Włodzimierz Szymański ze Starostwa Powiatowego w Śremie.

Sylwa Kaczmarek poinformowała wszystkich o celu całego przedsięwzięcia i zaprosiła wszystkich do realizacji zadania. Po czym cała grupa w liczbie około 40 osób dotarła na miejsce, gdzie wysłuchała krótkiego instruktarzu, jak powinno się prawidłowo sadzić drzewka i sadzonki, po czym wszyscy przystąpili do pracy.

Mieli do zasadzenia 1800 sadzonek sosny i około 200 drzewek brzozy na przygotowanym już kwartale oczyszczonej leśnej gleby, gdzie uprzednio rósł już las.

– Na co dzień sadzenie lasu powierzamy specjalizującym się w tym firmom, a na tę akcję społecznego sadzenia lasu zaprosiliśmy zarówno seniorów jak i młodzież by pokazać im piękno naszego lasu, ale też naszą pracę w nim, która polega nie tylko na wycince drzewostanu, ale przede wszystkim na jego wieloletnim pielęgnowaniu. Las to nasze dobro narodowe i wszyscy powinniśmy o to dobro dbać. A wszystko zaczyna się już w leśnych szkółkach, gdzie z nasionek hodujemy sadzonki drzew, są to przede wszystkim sosny, ale też drzew liściastych, a potem sadzimy je na uprzednio przygotowanych poletkach, tak jak dziś, by odtworzyć las, tam, gdzie już wcześniej rósł – powiedziała nam pani Sylwia, dodając, że ogromnie się cieszy z tak licznej grupy, która odpowiedziała na jej zaproszenie.


Berdychowski Wv

Po posadzeniu sadzonek sosny i drzewek brzozy na wszystkich czekał zasłużony poczęstunek w postaci żołnierskiej grochówki serwowanej z kotła kuchni polowej i pieczonych na grillu kiełbasek. Wielu seniorów już w trakcie sadzenia lasu zapowiadało, że niebawem wróci w to miejsce, by pokazać swoim wnukom, jak pięknie rośnie las, który własnymi rękoma posadzili.

I o to w tym wszystkim chodzi.