Dla Mai zebrali ponad 4 tys. zł!
Spotkanie formalnie rozpoczęło się w samo południe, jednak jak to w Brodnicy bywa, ostatni tracą najwięcej. Więc już przed 12 na placu przy świetlicy wiejskiej gromadził się tłum, by skosztować specjałów brodnickich, czyli smacznych ciast. Tym razem jednak ciasta musiały oddać wyższość czemuś innemu – potrawom prosto z Ukrainy. Robione one były wg tradycyjnego przepisu i w całości przez ukraińskich gości, którzy serwowali dania. Był to tradycyjny barszcz, bułki z farszem, czebureki czy bilasza.
Chętni mogli także zabrać ze sobą rękodzieła lokalnych rzemieślników, a dla najmłodszych przygotowano atrakcje w postaci malowania pisanek, które zawisną na płocie okalającym świetlicę wiejską w Brodnicy.
Słynne brodnickie wypieki swoje jednak przyniosły. Dochód ze sprzedaży brodnickich ciast wyniósł niespełna 2400 zł. Środki te w całości zostaną przekazane na rzecz Mai, które zbiera na specjalistyczny wózek, na który potrzeba około 13 tys. zł. Zakup w części finansowany jest ze środków NFZ, ale nie jest to duża kwota i potrzebne są tego typu akcję.
Także swoją – i to nie mała – cegiełkę do zbiórki dołożył Śremski Klub Morsów „Lodzik”. Klub zebrał dodatkową kwotę 1700 zł, która zasili konto zbiórki.
Z pewnością powrót po pandemii do spotkania przedwielkanocnego się udał i w niedalekiej przyszłości znów aktywne panie i panowie z Brodnicy nas czymś zaskoczą. Wystarczy tylko poczekać.
