W sobotę hala i trybuny Śremskiego Sporty wypełniły się po brzegi. Śrem był bowiem tego dnia był stolicą Polski w taekwondo. Przez cały dzień blisko 400 zawodników począwszy od przedszkolaka, aż po kategorię masters rywalizowało w XX Finału Ligi Taekwondo Wesołek. Przypomnijmy, że turniej ten ma już 20-letnią tradycję, a więc świętował swój jubileusz. Liga składała się rok rocznie z czterech kolejek, a zawody odbywały się w takich miastach, jak Kórnik, Jarocin, Pleszew, Leszno, Środa Wlkp. czy Bydgoszcz. Wyjątkowo w tym roku, ze względu na covid i związane z nim obostrzenia odbyły się tylko dwa turnieje. Organizatorzy zmuszeni byli odwołać zawody w Środzie Wlkp. i Jarocinie, a odbyły się jedynie zmagania w Kórniku i sobotni finał w Śremie, którego termin także trzeba było przekładać.
Od rana do przerwy obiadowej trwały konkurencje sprawnościowe, a potem odbyły się walki.
Liczną, bo 51-osobową reprezentację wystawili gospodarze, a więc KS Rapid. Śremianie spisali się bardzo dobrze, czego dowodem jest dorobek 36 medali. O te wcale nie było tak łatwo, bo konkurencja była bardzo liczna. Wyłoniono także najwszechstronniejszych zawodników. Do klasyfikacji tej zaliczano wyniku obu turniejów. Ilość zdobytych medali przełożyła się na sukces drużynowy Rapidu, który wygrał klasyfikację drużynową w konkurencjach sprawnościowych.
– Zawody, które organizujemy od 20 lat są tzw. pierwszym krokiem w ten sport – mówi Piotr Wesołek, prezes Rapidu. – Z turnieju tego wyrosło wielu późniejszych mistrzów Polski i reprezentantów kraju. Cieszymy się, że mieliśmy duży wpływ na rozwój teakwondo wśród dzieci. Nasza liga od początku była nowatorska pod względem urządzeń sportowych do przeprowadzenia zawodów, jak i przyjętych rozwiązań. Dziś na naszym turnieju wzoruje się cała Polska. Powstały podobne turnieje i ligi, tak więc mamy powodu do dumy – dodał.
WYNIKI ZAWODNIKÓW RAPIDU W WYDANIU PAPIEROWYM
Reklama
