PUCHAR DLA TOTEMU

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Sobotnie popołudnie w hali Śremskiego Sportu rozpoczęło się od spotkań półfinałowych. Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiadome było, że finał może być tylko jeden. Faworytami byli bowiem Totem i Breeding Center, a każdy inny scenariusz byłby nie lada sensacją. Do tej brakowało niewiele.


Hieronim Urbanek - plakat wyborczy
Śrem Nasze Miasto 320x320 Komórki

Totem zrobił przysłowiowe „swoje” i łatwo rozprawił się ze Śremskimi Fanatykami wygrywając pewnie 8:3. Strachu najedli się z kolei piłkarze Breeding Center, którzy pokpili sprawę w starciu z Kreacją. Chcieli wygrać jak najmniejszym nakładem sił, a myślami byli już przy finale i niewiele brakowało, a to by się zemściło. Rywale mimo iż byli bez zmian grali ambitnie i ku zaskoczeniu w końcówce, po bramce Przemysława Bazanowskiego doprowadzili do remisu. W efekcie o awansie decydowały rzuty karne. Te jak wiadomo są loterią i wszystko mogło się zdarzyć. Emocji było sporo, bo długo piłkarze wykazywali się 100-procentową skutecznością. Dopiero w piątej serii Łukasz Jóźwiak obronił strzał rywala i Breeding Cener mógł odetchnąć z ulgą, bo zameldował się w finale.





Ten rozpoczął się jednak kapitalnie dla Totemu, który prowadził już 2:0. Breeding Center odrobił jednak straty, a po woleju Łukasza Jachnika wyszedł na prowadzenie 3:2 i to Totem musiał gonić wynik. Szybko wyrównał Mateusz Michałowski, a niespełna dwie minuty przed końcem na 4:3 trafił Jakub Strzelec. Breeding Center postawił wszystko na jedną kartę, ale wyrównać nie zdołał, a w ostatnich sekundach stracił piątą bramkę, kiedy to Rafał Sójka skierował piłkę do pustej bramki. Ostatecznie Totem zasłużenie wygrał 5:3.

  Śremska Trzecia Droga ze wsparciem posła i senatora
Puchar dla Totemu
Zdobywcy Pucharu Ligi – Totem

Chwilę potem Jeremi Więcek – kapitan Totemu, odbierał puchar z rąk prezesa Daniela Cicharskiego.