Image
  • Home
  • Śrem
  • Manifestowali solidarność z Ukrainą

Manifestowali solidarność z Ukrainą

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

W piątkowy wieczór, z inicjatywy Jerzego Witkowskiego, na śremskim rynku spotkała się liczna grupa śremian. Ramię w ramię stanęli Polacy i obywatele Ukrainy, którzy przecież żyją po sąsiedzku od wielu lat.

Jesteśmy tu, by pokazać Wam, że możecie na nas liczyć, w każdej sytuacji. Jesteśmy Waszymi przyjaciółmi – płynęły zapewnienia ze strony zgromadzonych

Spotkanie było spontanicznym wyrazem solidarności. Popłynęło wiele ciepłych słów. Organizatorzy manifestacji wielokrotnie podkreślali, że obywatele Ukrainy mogą liczyć na wsparcie śremian. Przypomnieli o trwających zbiórkach i akcjach pomocowych, które między innymi zorganizowały Stowarzyszenie Pomocna Dłoń, Stowarzyszenie Runner’s Power oraz Śremski Sport.



Czytaj także: Ruszyła zbiórka na rzecz uchodźców z Ukrainy


Berdychowski Wv

Podczas manifestacji padły także propozycje, by w gminie Śrem zatrudnić rosyjskojęzycznego pracownika, który mógłby koordynować akcje pomocowe. Padła także prośba o oddawanie krwi.

Powiedzmy to jasno. Na Ukrainie jest wojna. Tam jest potrzebna krew. Możemy im pomóc poprzez zbiórkę. Tego leku nie da się wyprodukować! – podkreślał Jerzy Witkowski

fot. D. Górna

Słowa wsparcia przeplatała muzyka. Z głośnika popłynęło „Imagine” Johna Lennona. W oczach zebranych pojawiły się łzy. Wzruszenie towarzyszyło także chwili zaśpiewania hymnu ukraińskiego. Potem był czas na rozmowy w mniejszym gronie. Wówczas poznaliśmy kilka rodzin, które z trudem opowiadają o swoich emocjach. Drżą w obawie o bezpieczeństwo swoich najbliższych, którzy zostali w kraju ogarniętym wojną.

Mężczyźni nie mogą wyjechać. Moja rodzina mieszka w Dniepropetrowsku. Podróż do Śremu trwa 20 godzin. Nie mają jak się stamtąd wydostać. Są problemy z Internetem. Nie wiem czy są bezpieczni – mówi Oksana

Obywatele Ukrainy, którzy mieszkają w naszym regionie, dostrzegają wsparcie ze strony mieszkańców. – To bardzo miłe. Widzimy to i bardzo dziękujemy. Co ciekawe, nasi bliscy na Ukrainie nie wiedzą, że możemy liczyć na pomoc Polaków. Takie informacje do nich nie docierają – dodaje Oksana.

fot. D. Górna

Tymczasem śremianie na każdym polu oferują swoja pomoc. Oprócz zbiórek pojawiają się także oferty mieszkań dla uchodźców z Ukrainy. Powstała grupa na Fecabooku – Powiat Śremski. Pomoc dla Ukrainy.

Również i my, dziennikarze Tygodnia Ziemi Śremskiej oferujemy swoją pomoc. W sobotę, 26 lutego o godzinie 14.00 w siedzibie naszej redakcji (ul. Kilińskiego 26A) będziemy dyżurować. Jesteśmy otwarci na rozmowę, bo doskonale zdajemy sobie sprawę, że obywatele Ukrainy mają potrzebę mówienia i bycia wysłuchanym. Wiemy, że są pełni obaw o bezpieczeństwo swoich najbliższych. Martwią się też o swoją przyszłość.