Image

Zimowe szkolenie żołnierzy wielkopolskiej „Dwunastki”

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Żołnierze wielkopolskiej brygady w myśl zasady „szkolimy się skąd pochodzimy”, doskonalili swoje umiejętności w Mosinie. Tradycyjnie, szkolenie rozpoczęło się wczesnym rankiem. Pierwszym zadaniem, z jakim musieli zmierzyć się żołnierze, był 17- kilometrowy marsz kwartalny. Na czym on polega?

– Instruktorzy podzielili szkolonych na sekcje (po 12 żołnierzy) i sprawdzali, jak żołnierze radzą sobie z mapą. Jednym z punktów nauczania podczas marszu było szkolenie medyczne. Każda sekcja musiała dotrzeć do punktu medycznego. Na miejscu sprawdzaliśmy czy potrafią sprawnie zaopatrzyć ranę postrzałową, a w konsekwencji – masywne krwawienie. Żołnierze zapoznali się również z podstawowymi procedurami MEDEVAC – tłumaczy szer. Dawid Tokarek, ratownik medyczny z kompanii dowodzenia w 12 Wielkopolskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej.



Terytorialsi doskonalili również umiejętności z zakresu  BLS (Basic Life Support). – Są to czynności obejmujące bezprzyrządowe utrzymanie drożności dróg oddechowych, a także podtrzymanie oddychania i krążenia. To także rozpoznanie nagłego zatrzymania krążenia i ułożenie osoby w pozycji bezpiecznej – wyjaśniają organizatorzy szkolenia.

Kolejnym elementem ćwiczeń było ratownictwo zimowe i szkolenie z zakresu hipotermii, które żołnierze odbyli wspólnie ze strażakami z OSP Mosina. Terytorialsi uczyli się, jak właściwie przeciwdziałać i nieść pomoc w przypadku wychłodzenia, odmrożeń, a także w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia. – Aby pomóc osobie nadmiernie wychłodzonej należy zdjąć mokre ubranie i okryć kocem. Jeśli nie ma możliwości przeniesienia takiej osoby do ciepłego pomieszczenia, należy rozpalić ognisko, by ogrzać organizm – dodaje szer. Tokarek.

Oprac. DG