|

Ferie “Smoków” pełne atrakcji

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Jak poinformowała nas Maria Stefaniak, założycielka i wieloletnia opiekunka Koła Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej „Smoki”, zimowe ferie grupa dzieci wraz z opiekunami spędziła w Wielkopolsce. – Niedaleko od Śremu, u nas w Wielkopolsce, w ośrodku w Chalinie spędziliśmy wspaniały tydzień ferii. Dzieci miały tu wszystko, co niezbędne, by miło i radośnie spędzić wspólne chwile. Mieliśmy górki, pagórki, jeziora, w tym jedno depresyjne, a także ścieżki dydaktyczne piesze i rowerowe Wszystkie dni były wypełnione radością i ciekawymi zajęciami – powiedziała nam pani Maria.


Tydzień w kółko
Tydzień w kółko
Śrem Nasze Miasto 320x320 Komórki

Program pobytu został przygotowany przez 3 specjalistów zatrudnionych na miejscu w Chalinie. Cały program dotyczył przyrody. Jak wiadomo, parkami krajobrazowymi w Wielkopolsce zarządza Wojewódzki Wielkopolski Zespół Parków Krajobrazowych w Poznaniu, więc była i część teoretyczna, a następnie i praktyczna w terenie. Uczestnicy ferii zapoznali się z gatunkami ptaków występujących na terenie parku, zarówno tych co zimują jak i tych odlatujących na wakacje. Dzieci i młodzież rozpoznawali gatunki ptaków po różnego rodzaju piórach, które znajdowali w parku.





W kolejnym dniu rozpoznawali i obserwowali ptaki, które były dokarmiane w karmnikach. Każdy uczestnik miał do dyspozycji lunetę, która ułatwiła rozpoznanie ptaków. Na zakończenie wszyscy malowali, lepili i budowali karmiki z materiałów zebranych w terenie. Kolejny dzień to rozpoznawanie tropów zwierząt na terenie parku. Potem dzieci wykonywały prace plastyczne z rozpoznanym po tropie zwierzęciem. Nie zabrakło też śniegu, który bardzo obficie spadł w nocy i była kolejna frajda, czyli lepienie bałwana, a następnie tworzenie prac plastycznych na temat zimowej aury. Mało tego, były też zajęcia z … astronomii. Najpierw była część teoretyczna, a następnie wszyscy uczestnicy oglądali niebo z obserwatorium.

  Śrem zostanie zazieleniony. Królować będą odcienie fioletu i różu

– Były też odwiedziny w Ośrodku Zapomnianych Zawodów w Mniszkch. Uczestnicy ferii byli w dawnej szkole, potem u pszczelarza, kowala i szewca, próbowali swoich sił w pracy na krosnach. Byli też w pralni przydomowej, u rybaka, w wiejskiej chacie, w zlewni mleka i u wytwórcy świec. Jednak największą atrakcją cieszył się śpiący nietoperz. i Chociaż gwar był duży, to nietoperz cały czas smacznie spał.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się wystawa w Dworku pt. „Las dla Ludzkości”. Były tam plansze ze zwierzętami z całego świata, wypchane zwierzęta rodzime i ich informacje z ich miejscami zamieszkania, ptaki i ich domki – trudno to wszystko wymienić. Nie było chwili na nudę.

Niezapomniane chwile spędziliśmy w zamku Opalińskich w Sierakowie, w którym jest między innymi duża reprezentacyjna sala, gdzie odbywają się uroczyste sesje rady miasta i inne uroczystości, a nawet śluby – relacjonowała wrażenia z pobytu Maria Stefaniak.

Na koniec padło wiele słów podziękowania dla personelu i kierownictwa Ośrodka w Chalinie za merytoryczny program, miłą rodzinną atmosferę i… cierpliwość. Podziękowania pani Maria skierowała również pod adresem Dyrekcji Wielkopolskiego Zespołu Parków Krajobrazowych w Poznaniu.

– Jeżeli będzie taka możliwość, to z wielką przyjemnością skorzystamy z oferty w innym terminie, w w szczególności jesienią, kiedy to przyroda mieni się nie tylko zielenią, ale także srebrem i złotem – powiedziała na koniec w imieniu organizatorów, opiekunów i ich podopiecznych Maria Stefaniak.