Image

Ten tydzień na zdalnym. A potem?

Co o tym sądzisz?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Przypomnijmy, że rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki z dnia 13 grudnia wprowadziło naukę zdalną na czas od 20 grudnia do 9 stycznia. De facto ten czas w dużej mierze wypełniony był świąteczną beztroską. Jednak koniec dobrego, czas na powrót do nauki. 3 stycznia uczniowie znów zasiądą przed monitorami.

Potrwa to zapewne do końca najbliższego tygodnia, z przerwą na święto Trzech Króli. Natomiast w poniedziałek, 10 stycznia dzieci powinny wrócić do szkół, tak przynajmniej zapowiedział w połowie grudnia minister Przemysław Czarnek. Dla uczniów z Wielkopolski oznacza to tydzień nauki stacjonarnej, bowiem już 17 stycznia rozpoczną dwutygodniowe ferie.



Czy powrót jest zagrożony?

W czasie świątecznej przerwy, na antenie radiowej „Trójki”, wiceminister edukacji i nauki zapewniał, że na 100 proc. 10 stycznia dzieci wrócą do szkoły. – Intuicja również podpowiada mi, że ta data jest w żaden sposób niezagrożona. Dzieci 10 stycznia wrócą do szkół – zapewniał Tomasz Rzymkowski.

Z kolei minister zdrowia, Adam Niedzielski, kilka dni temu pytany na konferencji prasowej o to, czy dzieci wrócą do nauki stacjonarnej, nie miał już takiej pewności.

Nasze prognozy, które widzimy na modelach, mówią o tym, że ewentualne przesilenie, czyli sytuacja, w której na masową skalę zacznie pojawiać się Omikron i będzie dominował, jeśli chodzi o strukturę nowych zakażeń, zacznie się pod koniec stycznia. Jeżeli ten scenariusz byłby realizowany, to dzieci raczej do szkoły wrócą na ten krótki czas, bo czekają nas ferie. Natomiast jeśli byśmy widzieli, że przyspieszenie epidemiczne ma miejsce wcześniej, wtedy będziemy musieli podejmować bardziej krytyczne decyzje – mówił Niedzielski


Berdychowski Wv