Lokalni przedsiębiorcy są zdruzgotani. Dosłownie z tygodnia na tydzień dostają aneksy do umów na gaz. Obawiają się, że jeśli wzrosty nie przystopują, będą zmuszeni zwolnić pracowników i zamknąć swoje interesy.
– W grudniu 2020 roku stawka za kwh wynosiła 13,75 gr. W listopadzie bieżącego roku wynosiła już 38,12 gr. W grudniu cena wzrosła do bagatela 73,93 gr/kwh. To jest wzrost, rok do roku, wysokości 437 proc. i nie wiadomo czy to jest ostatnia podwyżka – podkreśla jeden ze śremskich przedsiębiorców, który postanowił głośno zaprotestować przeciwko podwyżkom cen gazu. Do niedawna za gaz w sklepie płacił około 1000 zł miesięcznie. Dziś jest to już kwota dobijająca do 5 tys. zł.
Śremscy przedsiębiorcy nie ukrywają, że wysokie ceny gazu odbiją się na cenach produktów i oferowanych usług. To jedyny ratunek, po i tak ciężkim pandemicznym roku, na to, by utrzymać się na powierzchni. – Niewykluczone, że będę zmuszony zamknąć swoje sklepy – podkreśla jeden z naszych rozmówców. To samo rozważa jeden z właścicieli zakładów mechaniki samochodowej. Jego rachunek za gaz z 8 tys. zł wzrósł już do 17 tys. zł/miesiąc. – A końca nie widać, ponieważ z faktury na fakturę stawki są coraz wyższe – dodaje.
Nowy Rok, nowe stawki
Horrendalne podwyżki cen gazu dobiją także samorządy, a co za tym idzie placówki oświatowe i medyczne. I nie należy zapominać o gospodarstwach domowych. Zapowiadana zmiana stawek cen za gaz ma wejść w życie wraz z nowym rokiem.
Jeden z ostatnich komunikatów PGNiG mówi: „Od 1 stycznia 2022 r., wejdzie w życie nowa taryfa na paliwo gazowe dla gospodarstw domowych w Polsce. Wzrost cen jest bezpośrednio związany z bezprecedensową i wyjątkowo trudną sytuacją na rynku w całej Europie, spowodowaną przez agresywną politykę energetyczną Rosji. W efekcie tych działań ceny na rynkach europejskich osiągnęły w okresie od grudnia 2020 r. do grudnia 2021 r. wzrosty o ponad 500 proc., co musiało przełożyć się też na wzrost cen dla użytkowników w Polsce. Oznacza to, że zgodnie z nową taryfą zatwierdzoną przez prezesa URE, rachunki za gaz dla gospodarstw domowych wzrosną od nowego roku”.
Nowa taryfa oznacza, że średnia zmiana rachunku miesięcznie netto, w okresie od 1 stycznia 2022 roku do 31 grudnia 2022 roku, wyniesie:
- przygotowanie posiłków (W-1) – wzrost średnio o 9,84 zł, tj. o 42 proc.
- podgrzewanie wody (W-2) – wzrost średnio o 66,66 zł, tj. o 56 proc.
- ogrzewanie małych i średnich domów (W-3) – wzrost średnio o 171,00 zł, tj. 58 proc.
Jak PGNiG tłumaczy podwyżki? – Najważniejszym powodem wzrostu cen gazu na europejskich rynkach jest agresywna polityka energetyczna Rosji, która poprzez presję cenową na Europę próbuje przeforsować możliwość uruchomienia gazociągu Nord Stream 2 z obejściem prawa europejskiego. Elementem tej polityki jest także niski poziom zapełnienia magazynów gazu, kontrolowanych przez rosyjskie podmioty, w poszczególnych krajach europejskich oraz permanentne niewykorzystywanie przez rosyjskiego dostawcę istniejących możliwości technicznych tranzytu gazu – argumentuje prezes.
Podwyżka na raty
Dzięki nowym regulacjom, wprowadzonym kilka tygodni temu przez rząd, gospodarstwa domowe w Polsce nie zostaną dotknięte jednorazowo drastyczną podwyżką. Nie oznacza to jednak, że ominą one Polaków. Wzrost cen za gaz zostanie po prostu rozłożony w czasie. Na początek podwyżka wyniesie 54 proc.
Remedium i plastrem na poraniony budżet Polaków ma być…