W środę, 27 października uczniowie klasy 7B ze Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Dąbrowie udali się do lasu w pobliskim Grodzewie. – Celem wycieczki dydaktycznej było posprzątania trochę zapomnianego miejsca – cmentarza ewangelickiego – wyjaśnia Marcin Szydłowski, dyrektor szkoły.
Pomysłodawczynią tej niezwykłej lekcji była Iwona Grabarkiewicz, wychowawczyni 7B i zarazem nauczycielka historii, która uwielbia zarażać młode osoby swoją pasją.
Muszę przyznać, że uczniowie z wielką werwą i poszanowaniem wysprzątali groby i ich obejście, a także zapalili znicze i oddali się zadumie – podkreśla Marcin Szydłowski, który również pomagał przy pracach porządkowych
Dyrektor zapewnia, że szkoła na stałe zaopiekuje się tym miejscem. – Małymi kroczkami odnowimy zapomnianą nekropolię. Będziemy się nią opiekować nie tylko w czasie listopadowego święta. Jako pedagodzy jesteśmy dumni z postawy i zaangażowania uczniów. Taka praca to najskuteczniejsza metoda nauczania i wychowania – dodaje.
Zapomniany protestancki cmentarz znajduje się w dębowo – sosnowym grodzewskim lesie. Powstał on wraz z osiedleniem się przybyszy z Niemiec, Pomorza i Śląska w 1785 roku i był użytkowany do lat 50-tych XX wieku.
Z tablicy informacyjnej wynika, że ostatni pochówek miał miejsce w czerwcu 1952 roku. Od tego czasu cmentarz uległ zapomnieniu i dewastacji. Początkowo zachowało się 27 nagrobków oraz kilka mogił. Jednak z roku na rok stan nekropolii pogarszał się. Brakuje tablic epitafijnych umożliwiających datowanie pochówków.