Co najmniej dwie osoby zginęły w wyniku wypadku, do którego doszło na trasie 434 Śrem – Czmoń. Zderzyły się tam peugeot, opel astra i pojazd ciężarowy. Ofiary to osoby podróżujące astrą, która stanęła w płomieniach.
Pierwsze informacje mówiły o tym, że wypadek zdarzył się podczas policyjnego pościgu. Przed niespełna pół godziny Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskich policjantów to potwierdził.
Borowiak w mediach społecznościowych napisał:
Koło miejscowości Czmoń poważny wypadek. Auto z uciekającymi sprawcami napadu na kobietę uderzyło czołowo w peugeota, wpadło pod ciężarówkę i stanęło w płomieniach. Jeden z pasażerów wydobyty ale ranny. We wraku są zwłoki. Akcja trwa.
Do szpitala trafił kierowca drugiego auta. Najlżej ranny został kierowca ciężarówki. Z informacji uzyskanych od niego wynika, że astra zapaliła się w momencie zderzenia z kierowaną przez niego ciężarówką.
Policja ustala, ile dokładnie ofiar śmiertelnych jest w spalonym wraku. Jedną osobę z tego pojazdu wydobyli policjanci uczestniczący w pościgu. Ta osoba była reanimowana, ale zmarła.
Okoliczności śmiertelnego wypadku będą badane.