Pierwsza akcja pn. „Bezpieczna droga do szkoły” odbyła się w 2007 roku. Formuła wydarzenia ewoluowała przez te wszystkie lata. W ubiegłym roku plany organizatorów popsuła pandemia, ale tegoroczna odsłona cyklu znów wróciła do korzeni. – Jest to spotkanie skierowane do uczniów klas pierwszych. Trochę na poważnie. Trochę na wesoło. Podstawą tej lekcji jest jednak szerokie omówienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Niezwykle ważne dla dzieci, które codziennie maszerują do szkoły. Mówią o tym zarówno policjanci, jak i nasi koledzy ze straży miejskiej – relacjonuje podinsp. Ewa Kasińska.
Spotkanie z uczniami rozpoczęło się od zaimprowizowanej scenki z udziałem Wojciecha Majchrzaka z Klubu Relax, który przebiegł przez pasy na czerwonym świetle. To zdarzenie zauważył policjant drogówki – Maciej Kaniewski, który poprosił dzieci, by pomogły mu ukarać niesfornego przechodnia. – Mandat czy wystarczy pouczenie? – pytał policjant. – Mandat – bez wahania wykrzyczały maluchy.
To była tylko scenka, obyło się zatem bez kary finansowej, ale dzieci miały świetną okazję do zaobserwowania niebezpiecznych zdarzeń na drodze. Mundurowi zaprezentowali również zasady kierowania ruchem. – To ważne, by dzieci dowiedziały się, że może zdarzyć się taka sytuacja, gdy będą mogły przejść na czerwonym świetle. Muszą jednak zwracać uwagę na sygnały, które pokazuje kierujący ruchem drogowym policjant – dodaje rzecznik KPP w Śremie.
Ponadto kilka słów o zasadach bezpieczeństwa w dobie pandemii powiedziała Danuta Selwet z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Na koniec był czas na wspólną zabawę z Pyrkiem i Mrówką. Maluchy otrzymały również gadżety od poznańskiego WORD i PSB Mrówka, partnerów akcji, a wśród nich odblaski, kolorowanki i lizaki.