W minioną środę bliscy pochowali dwie mieszkanki naszego powiatu, które zginęły w tragicznym wypadku na DW 434 nieopodal Kórnika. Zdaje się, że już niektórzy zapomnieli o tej tragedii i pędzą drogą, jakby nie obowiązywały tam żadne przepisy ograniczające prędkość.
Niemal w tym samym miejscu, gdzie śmierć poniosły dwie kobiety, policjanci z Poznania zatrzymali kierującego BMW, który poruszał się z prędkością wynoszącą ponad 130 km/h przy obowiązującym na tym odcinku ograniczeniu wynoszącym 70 km/h.
Tym razem nie doszło do żadnego zdarzenia drogowego, ale nadmierna prędkość 48-latka kosztowała 500 zł i 10 punktów karnych.