W ostatnim czasie sporo pisaliśmy na temat poprawy bezpieczeństwa przy ul. Staszica w obrębie ogródków działkowych. Przypomnijmy, że radny Robert Piątek, w imieniu właścicieli ogródków, interpelował o postawienie progu zwalniającego. Burmistrz nie zgodził się na takie rozwiązanie tłumacząc, że zgodnie z przepisami progi zwalniające nie mogą być umieszczane m.in. bliżej niż 40 metrów od skrzyżowania dróg i ulic oraz 30 metrów od przejścia dla pieszych.
Wówczas urzędnicy zdecydowali, by „Ze względu na nieprawidłową lokalizację przejścia dla pieszych, które znajduje się bezpośrednio na skrzyżowaniu z drogą prowadząco do ogródków działkowych (w kierunku ul. Jeziornej), przesunąć je bezpośrednio za to skrzyżowanie w kierunku ul. Kilińskiego”.
Owszem przejście dla pieszych przesunięto. Przez kilka dni prowadziło ono wprost na trawę i płot okalający działki… Na szczęście urzędnicy naprawili ten błąd. Dziś przejście jest już wykończone. Powstał chodnik.
To jednak nie koniec. Działkowcy z okolic ul. Jeziornej również domagają się postawienia progu zwalniającego. W ich imieniu, interpelację do burmistrza złożyła radna Liliana Wąsik. „W imieniu działkowców ROD im. St. Staszica i ROD im. M. Kopernika oraz mieszkańców osiedla Jeziorany proszę o wykonanie dodatkowych progów zwalniających w ciągu ulicy Jeziornej, od skrzyżowania z ulica Staszica do świetlicy ROD im. M. Kopernika”.
– Pragnę zwrócić uwagę, że ta ulica traktowana jest przez kierowców jednośladów, jak również przez młodych stażem kierowców samochodów, jak tor wyścigowy. Stwarza to zagrożenie dla spacerowiczów i posiadaczy ogródków działkowych, jak również członków klubu żeglarskiego i plażowiczów – argumentuje radna.
Co na to burmistrz? Jego zdanie powinniśmy poznać w ciągu kilku dni.