Peace, love and Rock n Roll – to zarówno tytuł utworu, jak i hasło przewodnie minionego festiwalu. Podczas dwóch dni, plaża w Jarosławkach gościła muzyków, którym rock buzuje w żyłach. Po piątkowym memoriale, który był poświęcony Ronniemu Jamesowi Dio, w sobotę zaserwowano nam muzyczną podróż w głąb lat 80-tych.
Jako pierwszy na scenie pojawił się zespół JemDżem, towarzyszący zlotowi motocykli, który zaserwował covery Dżemu. Usłyszeliśmy takie hity jak: „Czerwony jak cegła”, „Skazany na bluesa” czy „Wehikuł czasu”. Publiczność domagała się licznych bisów.
Tuż po bluesowych rytmach przyszedł czas na mocniejsze brzmienia. Na scenie znów zobaczyliśmy charyzmatycznych muzyków z zespołu White Highway. Towarzyszyli im: Jan Radosz (Scream Maker), Dawid Pięta (Madrise), Ada Kaczanowska (Scream Maker), Adam Nawara (Cry Baby), Sebastian Stodolak (Scream Maker) i Norman Power (Another Pink Floyd). To była gratka dla fanów Bon Jovi, KISS, Van Halen czy Motley Crue.