W minioną sobotę 28 listopada Klub Czerwony Smok Poznań już po raz trzeci zaprosił na sparingi międzyklubowe, które odbywają się pod nazwą „Wejście smoka”. Choć teoretycznie były to walki treningowe, to całe wydarzenie było tak przeprowadzone, aby miało namiastkę gali, a zawodnicy nagradzani byli medalami. Organizatorzy zapewnili obsługę sędziowską, co sprawiało, że pojedynki były punktowane. Każdy miał okazję walczyć w klatce przez trzy trzyminutowe rundy, a więc identycznie jak na zawodach. Strefę Walki Śremski Sport reprezentowało czterech zawodników oraz trener K1 z zaprzyjaźnionego klubu z Gostynia.
W podwójnej roli wystąpił tym razem Kamil Duszczak. Śremski trener kickboxingu pracował nie tylko w narożniku, gdzie udzielał wskazówek, ale także sam postanowił wyjść na ring i wziąć udział w walce. Zmotywował tym samym nie tylko siebie samego, ale i kolegów z drużyny. Przyniosło to bardzo dobre efekty, bowiem cała piątka stoczyła zwycięskie walki. Kamil Duszyńśki, Bartosz Pelec i Tobiasz Żalik wygrali jednogłośnie na punkty po trzyrundowych walkach. Swojego rywala już w drugiej rundzie znokautował z kolei Mateusz Starkiewicz, a efektowne zwycięstwo przed czasem odniósł Marcin Okonek, który zastosował w 2 rundzie gilotynę i poprzez duszenie przeciwnik zmuszony był się poddać i odklepać przysłowiową „deskę”.
– Cieszy nas tak bardzo udany występ – mówi trener Kamil Duszyński. – Dziękuję chłopakom za zaangażowanie i pot wylany na treningach, bo jak widać, opłaca się ciężko pracować, bo tylko wtedy są tego wymierne efekty. Przy okazji dziękuję wszystkim, którzy dokładają swoją cegiełkę i przyczyniają się do rozwoju sportów walki w Śremie. Zachęcam oczywiście tych wszystkich, którzy chcieliby spróbować swoich sił i zapraszam na zajęcia do Strefy Walki Śremski Sport – dodał.