Na początku października w Biernatkach pod Kórnikiem doszło do pożaru. Ogień objął budynek mieszkalny. „Ogień znajdował się w budynku wielorodzinnym na ostatniej, drugiej kondygnacji. Drzwi wejściowe do mieszkania była zamknięte.” – pisaliśmy wówczas na łamach Tygodnia.
Z wnętrza budynku nie dochodziły żadne odgłosy. Strażacy siłowo dostali się do wnętrza lokalu i rozpoczęli akcję gaśniczą. Kolejna rota ratowników w tym czasie udała się na przeszukanie palącego się mieszkania. W międzyczasie na miejsce dojechały kolejne strażackie zastępy z Poznania oraz Środy Wielkopolskiej.
Ratownicy w jednym z pomieszczeń natrafili na nieprzytomnego mężczyznę. Wyniesiono go na zewnątrz płonącego budynku i przystąpiono do czynności ratowniczych. Mężczyzna nie oddychał.
W dalszej części akcji gaśniczej strażacy w budynku znaleźli psa, właśnie Sarę, która teraz czeka na nowy domu. Pies, podobnie jak mieszkaniec wyniesiony wcześniej, również nie dawał oznak życia.
Wysiłek strażaków przyniósł jednak zamierzone skutki. Resuscytacja i telnoterapia okazały się na tyle skuteczne, że zwierzę wróciło do życia. Piesek trafił do Skałowa, do tamtejszego schroniska, w którym otoczono go właściwą opieką, a teraz czeka na nowy dom. Być może czeka właśnie na Ciebie?
Wszelkich informacji nt. adopcji zwierzęcia udziela Schronisko dla Zwierząt w Skałowie.