O sprawie Łukasza J. pisaliśmy już niejednokrotnie na naszych łamach. Tym razem jednak afera, która wybuchła po nagłośnieniu sprawy w studenckim radiu, zakończyła się wyrokiem skazującym w sądzie niższej instancji.
Jak wynika z zebranego w sprawie materiału, który ocenił Sąd Rejonowy w Środzie Wielkopolskiej, 40-letni dziś Łukasz J., w latach 2009-2011 miał wielokrotnie wykorzystywać seksualnie dwie młode piłkarki Kotwicy Kórnik. Zdaniem śledczych z jedną z nich trener stworzył nawet związek. Dziewczyna nie miała wówczas ukończone 15 lat.
Mechanizm działania J. został obnażony przed sądem.
Trener wprowadzał luźną atmosferę, kazał zawodniczkom mówić do siebie po imieniu. Pojawiały się z jego strony śmiałe propozycje, poklepywanie po tyłkach. Na spotkaniach z nimi częstował je alkoholem, zadawał intymne pytania. Pod wpływem siły perswazji, alkoholu, zaczęło między nim, a piłkarkami dochodzić do pierwszych czynności seksualnych: pocałunki, dotykanie ciała przez ubranie.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy był wystarczająco bogaty dla sądu, żeby ten w miniony czwartek 1 października wydał wyrok skazujący. Sąd w Środzie Wielkopolskiej skazał trenera na trzy lata bezwzględnego więzienia. Zakazał mu też kontaktowania się przez kolejne trzy lata z pokrzywdzonymi dziewczynami.
Mimo że prokuratura o to nie wnioskowała, sędzia Szmyt postanowił także na 10 lat zakazać Łukaszowi J. prowadzenia jakichkolwiek zajęć sportowych, młodzieżowych i wychowawczych z osobami nieletnimi.
Wyrok, jaki zapadł przed sądem nie jest prawomocny. Stronom przysługuje od niego odwołanie. Na odczytaniu wyroku zabrakło oskarżonego, były natomiast jego ofiary.