To dość zastanawiające, bowiem ogień pojawił się niemal dokładnie na tym samym obszarze, w lesie koło Niesłabina. Pierwszy pożar miał miejsce w sobotę, 12 września około godziny 18.30. Wówczas do akcji ruszyły jednostki: JRG Śrem, OSP Niesłabin oraz OSP Pysząca.
Zaledwie cztery dni później, w środę, 16 września strażacy znów pędzili do pożaru ściółki w okolicy Niesłabina. I znów do akcji ruszyły te same jednostki.
O godzinie 17.30 zostaliśmy zadysponowani do pożaru lasu w Niesłabinie. Tliła się ściółka leśna w tym samym miejscu co w sobotę – zauważają druhowie z OSP Niesłabin
Jaka była przyczyna pojawienia się ognia? Celowe podpalenie czy przypadek? – W obu pożarach przypuszczalną przyczyną zdarzenia była Nieostrożność Osób Dorosłych (NOD) przy posługiwaniu się ogniem otwartym, w tym papierosy czy zapałki – wyjaśnia asp. Tomasz Bartkowiak z PSP w Śremie.
Zatem strażakom nie pozostaje nic innego jak apelować o zdrowy rozsądek grzybiarzy i spacerowiczów. W ostatnich dniach w naszej okolicy nie odnotowaliśmy opadów deszczu, a co za tym idzie w lasach znów zrobiło się sucho.