Grająca w V lidze Korona Piaski była kolejnym rywalem Warty w okresie przygotowawczym. Goście prowadzili w Śremie już 3:0, ale po skutecznym pościgu sparing zakończył się remisem 3:3.

Początek meczu był obiecujący, bo pierwsi fajną okazję wypracowali sobie Warciarze. Po dośrodkowaniu Adriana Chwaliszewskiego główkował Bartosz Skrzypczak i gdy wydawało się, że piłka wpadnie do siatki kapitalną paradą popisał się bramkarz Korony. Po dobrym kwadransie w wykonaniu śremskiego zespołu coraz groźniejsi byli jednak rywale. Przewaga gości przełożyła się na dwa trafienia w pierwszej połowie. W 48 minucie, a więc zaraz po przerwie przyjezdni podwyższyli na 3:0 i zanosiło się na to, że pewnie wygrają. Tymczasem druga połowa należała do śremskiego zespołu. Trener Korony zrobił kilka zmian, które osłabiły siłę zespołu z kolei dużo ożywienia w poczynania Warty dali Mateusz Maśliński i grający trener Hubert Sciak. To oni byli „motorem napędowym” śremskiej lokomotywy, która rozkręcała się z każdą minutą. Najpierw Maśliński zmniejszył straty do dwóch goli, a potem został faulowany w polu karnym, a „jedenastkę” na kontaktową bramkę zamienił Hubert Sciak. Warciarze poczuli, że jest szansa na remis i cel osiągnęli. W 80 minucie po rzuci rożnym gola zdobył Kamil Szymandera i tym sposobem śremianie ze stanu 0:3 doprowadzili do finalnego rezultatu 3:3. Mało tego bliżsi byli końcowego zwycięstwa, bo w końcówce po strzałach Huberta Sciaka gości dwukrotnie od utraty czwartego gola ratowała poprzeczka.
Warto dodać, że: – Z przebiegu całego meczu wynik uważam za sprawiedliwy – powiedział trener Hubert Sciak. – Był to pożyteczny sparing z mocnym przeciwnikiem. Martwią błędy, po których traciliśmy bramki, a cieszy, że zespół pokazał charakter i potrafił odrobić trzybramkową stratę z grającym ligę wyżej rywalem – dodał.
WARTA: Zimowski – K.Chwaliszewski, Pawłowski, Janicki, Woroch, Kozłowski, Wiśniewski, Owczarzak, A.Chwaliszewski, Szar, Skrzypczak. Po przerwie: Sciak, Maśliński, Szymandera, Jurga, Grabarek.
W środę (już po zamknięciu tego wydania) Warciarze zmierzyli się z Kotwicą Kórnik, a w sobotę zagrają w Śmiglu z miejscową Pogonią.